Serwis Naukowo-Techniczny PAP SA

26-08-2002  13:44

ELDORADO, POLOWANIE NA LEGENDĘ

Jacek Pałkiewicz o jeden krok od rozwiązania odwiecznej zagadki zaginionego miasta Inków

  26.8. Warszawa (PAP)  W maju 1532 roku stusiedemdziesięcioosobowa banda najemników hiszpańskich, dowodzonych przez Francisco Pizarro, byłego pastucha świń, zniszczyła kwitnącą cywilizację Inków opanowując w ciągu trzech tygodni jedno z największych imperiów świata, słynne z ogromnej ilości złota.

   Niektórzy przedstawiciele hierarchii “synów Słońca” zdążyli schronić się przed bezlitosną masakrą konkwistadorów głęboko w amazońskiej selwie, gdzie też ukryli bajeczne bogactwa których najeźdźcy nie zdążyli zagrabić.

   Od tamtej pory tajemnicze skarby w krainie zwanej El Dorado ściągały do Ameryki Południowej rzesze nieustraszonych śmiałków, awanturników i łowców przygód. Większość z nich pochłonęła pełna niebezpieczeństw dżungla. Niektórzy zmarli z głodu, inni z powodu chorób lub w potyczkach z tubylcami. Ci, którym udało się umknąć śmierci podsycali jeszcze bardziej mit miasta pełnego niewyobrażalnych bogactw. W ten sposób jedna z najbardziej fascynujących legend w historii ludzkości nie straciła nigdy na swojej aktualności.

   Nawet technologiczna cywilizacja nie była w stanie przekreślić nienasyconej ciekawości nieznanych miejsc. Dzisiaj, tak jak i w czasach przeszłych, człowiek chętnie snuje marzenia o wyspie skarbów, która nęci i rozpala wyobraźnię, bez względu na jego wiek, kolor skóry czy pozycję socjalną. Intrygującą zagadkę “ciudad perdida” Paititi, zaginionego miasta będącego synonimem El Dorado, postanowił rozwiązać latem br. znany dziennikarz i podróżnik Jacek Pałkiewicz, który w 1996 r. zlokalizował właściwe źródło Amazonki.

   Przygotowania do wyprawy w nieprzeniknione ostępy górzystej dżungli dorzecza Rio Alto Madre de Dios w Peru, oznaczone na mapie topograficznej białą plamą z napisem “Datos insuficiente”, brak danych, trwały prawie trzy lata. W szeroko zakrojonym programie badań wzięli udział naukowcy z pięciu krajów. Analiza starożytnych dokumentów i annałów, rozpoznanie w terenie, indagacje archeologiczne, relacje Indian i wreszcie sensacyjny rękopis znaleziony w rzymskim Archiwum Towarzystwa Jezusowego, potwierdzający istnienie Paititi, dały solidne podstawy do zmierzenia się z legendarnym miejscem. W odróżnieniu od poprzednich poszukiwaczy ekspedycja Pałkiewicza dysponowała najnowocześniejszymi zdobyczami technologii: między innymi specjalnymi mapami satelitarnymi  o dużej rozdzielczości i georadarem pozwalającym na odtworzenie podziemnych budowli.

  Wyprawa, patronowana przez prezydenta Peru Alejandro Toledo, prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i premiera Włoch Silvio Berlusconiego, działała w skrajnie trudno dostępnym terenie, gdzie poruszanie się jest powolne i wyczerpujące. Stałe zagrożenie stanowiły liczne jadowite węże i dzikie zwierzęta, oraz rozliczne insekty roznoszące choroby tropikalne. 

  Wyniki eksploracji były zaskakujące. Na płaskowyżu, leżącym o 100 kilometrów na północny-wschód od Cuzco, znaleziono ślady konstrukcji cywilizacji przedkolumbijskiej, a także jezioro, pod którym prawdopodobnie istnieje labirynt grot i tuneli, o których mówią: legendy, tubylcy i liczne źródła bibliograficzne.

   Zabójczy klimat, deszcze, brak żywności i krańcowe wyczerpanie zmusiły trzydziestoosobową grupę do przerwania poszukiwań. “Wkrótce tam wrócimy i wierzę, że tym razem przyroda odsłoni wreszcie swoją odwieczną tajemnicę”, zapewnia Jacek Pałkiewicz.

  Latynoskie media poświęciły dużo uwagi wyprawie relacjonując szczegółowo jej przebieg. Aura tajemniczości otaczająca zaginione miasto Inków i wysiłek rozwiązania jego intrygującej zagadki  udokumentował reżyser Jan Jakub Kolski i ekipa rosyjska, realizująca dokumentalny film dla Discovery Channel.