„Od samego początku mojej podróżniczej kariery, byłem zafascynowany postacią, która rozpłynęła się w mroku przeszłości. Możemy być dumni, że wśród najsławniejszych odkrywców, którzy poszerzali zakres wiedzy i zrozumienia świata, nie brak było naszych rodaków”, napisał Jacek Pałkiewicz.
Polskiego franciszkanina Benedykta można uważać nie tylko za pierwszego, ale i za znakomitego polskiego podróżnika oraz odkrywcę mongolskiego imperium. Człowieka, który poszerzył Europie granice znanego świata. Jego podróż, z racji ogromnej doniosłości naukowej, autentyczności relacji i uprzytomnienia współczesnym rozległości krain, uważana jest za jeden ze słupów milowych historii i geografii światowej. Trzeba też podkreślić „survivalowy” aspekt wyprawy i heroizm skromnego mnicha. No i jego cechy wskazujące na wielkiego badacza i statystę wojskowego. Jego relacja stanowi pierwszy w literaturze europejskiej dokładny opis imperium Mongołów, nie ustępujący nawet późniejszemu opisowi Marco Polo.
Benedykt Polak otworzył historię podróżnictwa polskiego, a jego relacja – podobno była też jedną z przyczyn podjęcia podróży przez Kolumba.
O Mnichu Benedykcie (Benedykt Polak, Benedict the Pole, Benedictus Polonus) wiadomo, że urodził się około roku 1200 w Wielkopolsce i był zakonnikiem klasztoru franciszkańskiego we Wrocławiu. Był pierwszym Polakiem, który przekroczył granicę między Europą a Azją. Mnich Benedykt w latach 1245-47, wraz z grupą włoskich wysłanników papieża Innocentego IV, pod kierownictwem Jana de Piano Carpini (da Pian del Carpine) podróżował ćwierć wieku przed Marco Polo na spotkanie z chanem Mongołów, jednym z najbardziej ekspansywnych wówczas ludów zamieszkujących stepy centralnej Azji. Dzięki zapiskom i relacjom Mnicha Benedykta, możliwe było dokładne odtworzenie trasy. Papiescy wysłannicy podróżowali przez Łęczycę, Kraków, Kijów, Saraj-Batu, Jangikient, Omyl, Syra-Orda, Ormektua i Karakorum – legendarnej stolicy Mongołów. W trakcie podróży powstawały zapiski dotyczące zwyczajów napotkanych ludów, krajobrazu, klimatu i olśniewającego dworu samego chana. Benedykt zm. ok. 1280 r.